Masz pomysł, masz motywację, może nawet logo i fanpage – ale nie masz tego, co najważniejsze na start: klientów. Jeśli właśnie zaczynasz swój biznes i zadajesz sobie pytanie „od czego właściwie zacząć, żeby ktoś chciał coś ode mnie kupić?” – ten wpis jest dla Ciebie.
Rozkręcenie działalności od zera to wyzwanie, ale dobra wiadomość jest taka: każdy, nawet największy przedsiębiorca, kiedyś zaczynał od zera. Najważniejsze to podejść do tego mądrze, systematycznie i bez zbędnego napięcia, że wszystko musi się wydarzyć w tydzień.
Poniżej znajdziesz konkretne kroki, które pomogą Ci zdobyć pierwszych klientów i nabrać rozpędu.
1. Zacznij od ludzi, których już znasz
Zanim wydasz pieniądze na reklamy i kampanie, rozejrzyj się po swoim otoczeniu. Zdziwisz się, jak wielu potencjalnych klientów możesz znaleźć wśród:
- – znajomych i ich znajomych,
- – dawnych współpracowników,
- – sąsiadów, ludzi z grup na Facebooku,
- – członków rodziny, którzy mogą Cię polecić dalej.
Nie bój się powiedzieć ludziom, czym się zajmujesz. Często pierwszy klient pojawia się właśnie z najbliższego kręgu – ale tylko wtedy, gdy świat się dowie, że coś oferujesz.
2. Daj wartość – zanim spróbujesz coś sprzedać
Ludzie nie lubią nachalnej sprzedaży, ale uwielbiają dostawać coś wartościowego za darmo. To może być:
- – porada, instrukcja, prosty materiał PDF,
- – darmowa konsultacja,
- – próbka produktu lub usługi.
Taki „prezent” nie tylko przyciąga uwagę, ale też buduje zaufanie. Dzięki temu łatwiej będzie Ci potem przejść do oferty i zamienić zainteresowanie w sprzedaż.
3. Załóż profil w mediach społecznościowych (ale z głową)
Nie musisz być wszędzie. Na początku lepiej działać skutecznie na jednej platformie niż męczyć się z pięcioma. Zastanów się:
- – gdzie spędzają czas Twoi potencjalni klienci,
- – jak możesz im się pokazać w autentyczny sposób,
- – jaką wartość możesz regularnie im dawać.
Na start wystarczy proste bio, kilka zdjęć, trochę treści „od siebie” i informacja, jak można z Tobą nawiązać kontakt. Ludzie kupują od ludzi, nie od marek bez twarzy.
Sprawdź kursy rozwojowe na Lezio!
Rozwijaj swoje kompetencje zawodowe!
4. Dołącz do grup i społeczności
Jeśli oferujesz coś, co może pomóc innym – pokaż się w miejscach, gdzie te osoby już są. Na Facebooku, LinkedInie, forach tematycznych i w aplikacjach lokalnych można znaleźć całe grupy Twoich potencjalnych klientów.
Zamiast wciskać swój produkt od razu, najpierw się przedstaw, zaangażuj w rozmowy, odpowiedz komuś na pytanie. Buduj relacje. Z czasem ludzie sami zaczną pytać, co robisz i jak możesz im pomóc.
5. Poproś o polecenia i referencje
Każdy zadowolony klient to szansa na zdobycie dwóch kolejnych. Na początku nie bój się prosić o opinię, polecenie, oznaczenie w mediach społecznościowych. Możesz też zaproponować mały rabat za polecenie lub wspólną promocję – ludzie lubią dzielić się tym, co wartościowe.
6. Zrób coś za darmo – strategicznie
To działa. Szczególnie jeśli dopiero zaczynasz i potrzebujesz:
- – pierwszych efektów, które można pokazać,
- – opinii do wykorzystania w materiałach promocyjnych,
- – zdjęć lub case study z pracy z klientem.
Zaproponuj komuś usługę lub produkt za darmo w zamian za rzetelną opinię, zdjęcie, możliwość pokazania efektów u siebie na stronie lub w socialach.
7. Stwórz prostą ofertę – jasną i konkretną
Zaskakująco wiele nowych biznesów odpada już na tym etapie – bo potencjalny klient nie wie, co właściwie może kupić, ile to kosztuje i jak się z Tobą skontaktować.
Zrób listę tego, co oferujesz, napisz to prostym językiem i zadbaj, by informacje były łatwe do znalezienia. Dodaj:
- – co dokładnie robisz,
- – ile to kosztuje lub od jakiej ceny zaczynasz,
- – jak się z Tobą umówić / skontaktować.
8. Działaj – nawet jeśli czujesz, że jeszcze nie wszystko gotowe
Perfekcjonizm to cichy zabójca biznesowych marzeń. Jeśli będziesz czekać, aż wszystko będzie idealne – stracisz mnóstwo czasu i szans.
Najlepsza droga to działanie – testowanie, modyfikowanie, poprawianie w trakcie. Twoja pierwsza oferta nie musi być doskonała. Twoje logo może się zmienić za miesiąc. Ale jeśli nie pokażesz się światu, to nikt się o Tobie nie dowie.